Artykuł Guido Kempeneers o przygotowaniach do wystawy. (tutaj druga część)

Guido Kempeneers, uznany belgijski hodowca nierozłączek. Z wieloma sukcesami hodowlanymi. Zdobywca wielu tytułów na międzynarodowych wystawach nierozłączek. Za jego zgodą i z przyjemnością przedstawiam tłumaczenie własne jego artykułu o przygotowaniach do wystawy. Artykuł w oryginale znajduje się na jego stronie http://www.guidokempeneers.be
Wykorzystane zdjęcia również pochodzą z oryginalnego artykułu.

".....

Ten artykuł opisuje możliwe przygotowania do wystawy BVA lub innych dużych międzynarodowych wystaw. Jednak ta metoda doskonale nadaje się do wszystkich innych wystaw.

Gdy  wystawa zbliża się nadchodzi czas - jeśli chcemy wziąć udział - aby rozpocząć przygotowania do tego wydarzenia. Dla jednych najzwyklejsza rzecz na świecie, dla innych okres pełen wątpliwości i nieprzespanych nocy. Chcę skupić się głównie na tych hodowcach, którzy planują uczestniczyć po raz pierwszy.

Nawiasem mówiąc, wszyscy są mile widziani i nie trzeba być uznanym hodowcą aby wziąć udział w światowej wystawie BVA International. Zdarzało się że byli hodowcy, którzy wzięli udział po raz pierwszy i ku swemu wielkiemu zaskoczeniu zdobyli nagrody. Oczywiście ten artykuł dotyczy również hodowców, którzy nie są związani z BVA, którzy są również mile widziani jako uczestnicy wystawy.

Ważne jest, aby do wystawy dobrze się przygotować, a biorąc pod uwagę, że dla niektórych może to być pierwszy raz, dalsze wskazówki moga okazać się przydatne. Więc najpierw odrzuć wszystkie „ale” i załóż "plecak pełen motywacji", bo to jeden z najważniejszych aspektów sukcesu w przygotowaniach.

Cóż, są tacy entuzjaści, którzy chwytają siatkę i szybko zgarniają kilka nierozłączek z woliery, aby godzinę później zabrać je na wystawę. Jednak tu chcemy porozmawiać o planowych przygotowaniach.

Naszym pierwszym działaniem jest stworzenie rejestru dla każdego potencjalnego kandydata na wystawę, w którym możemy wszystko zapisać. W ten sposób można dobrze śledzić postępy tych nierozłączek. Później może to nawet służyć jako wskazówka na najbliższe lata i zawsze można ją dostosować do własnych potrzeb. Na przykład można odkryć, że niektóre nierozłączki są w formie szybciej lub szybciej przystosowują się do życia w mniejszej klatce.

Z perspektywy czasu dane te są ważne dla zestawienia przyszłych par hodowlanych. W hodowli ważne jest również, zwłaszcza jeśli jest to hodowla pod kątem wystawowym, aby zestawiać pary w dobrej kondycji, o spokojnym usposobieniu, dobrej wielkości i tak dalej.

Pierwsza sekcja rejestru, dotyczy upierzenia. Sporządzamy notatki dotyczące stanu pokryw skrzydeł, boków, brzucha, ogona i głowy. Oceniając to co tydzień i umieszczając niezbędne uwagi w rejestrze, dość szybko staje się jasne, czy nasz ptak wystawowy robi postępy, czy też nie nadaje się na ptaka wystawowego. Przypatrz się więc swoim nierozłączkom i poszukaj tych, które Twoim zdaniem mają ładne upierzenie. Wyjmij je i przyjrzyj się im bliżej. Rozłóż skrzydła i ogon, aby sprawdzić, czy wszystkie pióra są nienaruszone. Jeśli okaże się, że wszystko jest w porządku, być może będziesz miał swoje pierwsze wystawowe nierozłączki. Jeśli są jakieś uszkodzone pióra, teraz jest czas na podjęcie działań.

Weź małe nożyczki i przetnij te pióra na środku. Skrócone pióra usuniemy po około dziesięciu dniach. Robimy to, chwytając przycięte pióro między kciuk i palec wskazujący i wyjmując je krótkim szarpnięciem. Teraz usuwamy również pióra, które były zbyt krótkie z innych powodów. Jeśli pióra są wyciągane bez bez wcześniejszego skrócenia, istnieje duża szansa, że ​​później powstaną krwawe ranki, które są bardzo bolesne i jest duża szansa, że ​​ta nierozłączka nie będzie już mogła uczestniczyć w wystawie. Zwykle lotki odrastają średnio po ośmiu tygodniach, a mniejsze po średnio sześciu tygodniach. Jednak nie każda nierozłaczka jest taka sama, więc u niektórych wzrost piór może potrwać dłużej niż u innych.

przygotowania do wystawy zdj 2

W drugiej części rejestru spisujemy wszystko o nogach, pazurkach, dziobie i ogólnie postawie. W okresie klatkowym ważne jest również sprawdzenie pazurków i dzioba, aby zobaczyć, czy rosną normalnie. Czasami może się zdarzyć, że dziób jest pogrubiony lub ma niewielki wzrost, spowodowany starszymi ranami np po udziobaniu przez inną nierozłączkę. W większości przypadków możemy zlikwidować lub skorygować te zgrubienia i deformacje, tak aby mogły znowu normalnie rosnąć. Warunkiem jest, aby wszystko było dobrze wyleczone.

Czasami zgrubienie na dziobie lepiej jest usuwać w kilku etapach, aby podczas piłowania nie powstawały nowe rany. Jeśli są gołąbki, które zgubiły kawałek pazurka, możemy mieć tylko nadzieję, że szybko odrośnie. Jeśli w ostatnich dniach nadal byłby trochę za krótki, możemy za pomocą pilnika go tak obrobić, aby doszedł do rozmiaru, a w razie potrzeby musimy trochę skrócić pozostałe pazurki, aby wyglądało, że nasza nierozłączka ma idealne pazurki. Musi być jednak jasne, że to może być milimetr a nie możemy ukryć pół centymetra. Wymaga to pewnych umiejętności i wprawy aby nie obciążać naszych nierozłączek zbyt dużym stresem.

przygotowania do wystawy zdj 1

Trzecia część rejestru dotyczy zachowania naszych nierozłączek. Jeśli planujemy wystawiać ptaki, lepiej przetrzymywać nasze przyszłe okazy wystawowe osobno, aby nie stały się ofiarą podziobania lub innych uszkodzeń. To normalne, że nierozłączka umieszczona po raz pierwszy w klatce treningowej nie będzie tego lubić. Co tydzień należy oceniać, czy przystosowuje się do nowego środowiska. Jeśli po około czterech tygodniach okaże się, że nasza "piękność" Miss lub Mister nadal uważa, że ​​klatka jest za mała, lepiej nie włączać tego ptaka do naszego programu treningowego.

Jeśli nasz okaz wystawowy ma partnera, możemy umieścić go razem w osobnej klatce ale bez budki lęgowej, bo inaczej będzie niewiele do pokazania.

Te klatki mogą być klatkami wystawowymi, ale ja sam wolę nieco większą klatkę. Używam klatek o wymiarach 50 cm x 40 cm x 40 cm, których żerdzie są zdejmowane. Taka klatka jest również wystarczająco duża, aby przez jakiś czas pomieścić dwie nierozłączki. W ten sposób mogę stopniowo zbliżać do siebie żerdzie w miarę zbliżania się wystawy. Docelowo dystans będzie odpowiadał dystansowi w klatce wystawowej.

Wiedz, że nie wszystkie nierozłączki nadają się do szkolenia jako ptaki wystawowe, bez względu na to, jak pięknie wyglądają. Z drugiej strony jako ptak hodowlany mogą okazać się jednymi z lepszych. Chcę tylko wyjaśnić, że musimy być realistyczni i mieć świadomość, że nie wszystkie nierozłączki nadają się na wystawę.

Czwarta sekcja to odżywianie, tutaj śledzimy, co dajemy naszym nierozłączkom. Musimy teraz uczynić dietę jak najbardziej urozmaiconą. Jest to konieczne nie tylko po to, aby doprowadzić nasze gołąbki do doskonałej kondycji, ale także aby umożliwić jak najlepsze wyleczenie lub poprawę innych tymczasowych wad. Jako podstawowy pokarm podajemy naszą mieszankę nasion, którą zwykle dostarczamy. Regularnie uzupełniamy to warzywami, owocami i ewentualnymi suplementami, ale zawsze z umiarem.

Możemy utrzymać gołąbka w dobrej kondycji poprzez zdrową dietę. Ale nie należy się spodziewać, że urośnie o dwa centymetry, bo wciąż jest trochę za mały. Dlatego też bezużyteczne jest codzienne podawanie na przykład niektórym nierozłaczkom pokarmu z dużą ilością marchewki z zamiarem zabarwienia ich maski na głębszą czerwień. Marchewki mogą być dobre dla ich wzroku, ale niestety nie będą miały żadnego wpływu na ich pióra.

Stosując ten system przygotowań zauważysz również, że za kilka miesięcy dowiesz się wiele o zachowaniu i anatomii swoich nierozłączek. W ten sposób uzyskasz lepszą wiedzę, jakie odżywianie należy zapewnić i jaki jest długotrwały efekt.

W miarę zbliżania się wystawy będziemy coraz bardziej zdeterminowani, aby wziąć udział w pokazie BVA. Nawet jeśli nie uda Ci się wygrać w tym roku miłej nagrody, zauważysz również, że chęć na kolejny pokaz BVA już zaczyna swędzieć. Wystawa jest pracą długoterminową, która przynosi owoce tylko wtedy, gdy pracuje się nad nią każdego dnia.

To, co starałem się tutaj zapisać, jest tylko wskazówką, którą musisz rozwijać sam. W ten sposób ostatecznie opracujesz swój własny system oparty na swojej wiedzy, chęci i cierpliwości, a to jest wielki sekret sukcesu.

W następnym artykule omówimy, co będziemy robić w ciągu ostatnich kilku tygodni, aby doprowadzić nasze nierozłaczki do jak najlepszej kondycji. Na przykład zwrócimy uwagę na przygotowanie naszych nierozłączek i ich klatek wystawowych, omówimy transport na wystawę, jakie formalności musimy załatwić, a zwłaszcza co robimy, gdy nasze nierozłączki wracają do domu......"

Autor: Guido Kempeneers
Źródło: http://www.guidokempeneers.be