Pokarm jest podstawową potrzebą życiową każdej żywej istoty. To oczywiste, że bez pożywienia nie ma życia. Wiele jest dyskusji na temat idealnej diety. Niektórzy ludzie latami szukają najlepszych proporcji aminokwasów, tłuszczów, witamin i białek. "Najlepsze" odżywianie różni się w zależności od osobnika i może się również różnić w zależności od okresu (należy wziąć pod uwagę okresy pierzenia, rozrodu i odpoczynku). Dlatego laicy nie powinni eksperymentować z własnym składem pokarmu dla nierozłączek. Na szczęście istnieje wystarczająca gama gotowych pokarmów dla ptaków, które są odpowiednie dla nierozłączek.

Dieta na wolności

Przed jakąkolwiek interwencją człowieka nierozłączki żyły wyłącznie w tropikalnych regionach Afryki i Madagaskaru. Tam ptaki nadal żywią się nasionami, owocami, jagodami, pąkami liści, kwiatami, owadami i larwami. Ich menu jest bardzo zróżnicowane, ponieważ zależy od regionu i pory roku. Nie wszystkie nasiona lub owoce są dostępne przez cały rok. Różne gatunki nierozłączek na wolności nie "przejmują się" konkurencją pokarmową między sobą, ponieważ każdy gatunek ma swoje własne siedlisko. Każdy gatunek ma swoje własne nawyki żywieniowe. Agapornis pullarius zjada nasiona traw znajdujące się blisko ziemi, podczas gdy Agapornis swindernianus zjada figi, nasiona i owady znajdujące się na wierzchołkach drzew. Ponieważ nierozłączki na wolności zjadają ponad czterdzieści różnych gatunków roślin, częściowo lub w całości, nie można przeanalizować ich dziennego spożycia. Ponadto wyników takiej analizy nie można byłoby użyć do określenia potrzeb żywieniowych nierozłączek w niewoli. Ptaki w niewoli mają inne potrzeby niż ptaki na wolności. Potrzeby te są ściśle powiązane z ilością energii, którą muszą zużywać. Ptak w klatce zużywa znacznie mniej energii niż ptak na wolności, który muszi stale szukać pożywienia, a w przypadku niedoboru tylko najsilniejszym ptakom uda się zdobyć najlepsze i w wystarczająćej ilości pożywienie. Twarda zasada w przyrodzie pozostaje bez zmian: „Przetrwają tylko najsilniejsi!”

Woda

Woda choć sama w sobie nie jest pokarmem to jednak jest najważniejszym „suplementem diety”, ponieważ większość osobników może przetrwać dłużej bez jedzenia niż bez wody. Należy codziennie dostarczać ptakom świeżą wodę. Można używać poidełek, które zawiesza się na prętach klatki. Nierozłączki uwielbiają się kąpać i robią to we wszystkim, co jest wypełnione wodą, jeśli tylko mają taką możliwość. Jeżeli zapewnimy ptakom tylko tackę (miseczkę) z wodą, to najprawdopodobniej najpierw użyją jej do kąpieli. Spowoduje to zanieczyszczenie wody i uczyni ją bezużyteczną jako woda pitna. Tacki kąpielowe powinno się usuwać po pewnym czasie, aby zmusić ptaki do picia z czystych poidełek. Jeśli mamy wiele ptaków w wolierze, można umieścić poidełka w kilku różnych miejscach. W specjalistycznych sklepach zoologicznych można znaleźć kilka różnych rodzajów poidełek. Ostatnio tak zwane butelki dla chomików (dla królików) są bardzo popularne. Te całkowicie szczelne pojemniki mają na dole rurkę, z której zawsze „zwisa” kropla wody. Ptaki mogą używać tych kropli, aby ugasić pragnienie. Główną zaletą tych butelek jest fakt, że woda pitna nie może zostać zanieczyszczona. Nawet w normalnych poidełkach nierozłączki nadal „nabrudzą”, maczając w wodzie wszelkiego rodzaju nasiona i kawałki gałęzi. Nie mogą tego zrobić w tak zwanych butelkach dla chomików. Wadą jest to, że ptaki muszą "zapoznać się z systemem", nauczyć się jak z nich korzystać ale doświadczenie pokazuje, że jest to łatwe do zrobienia. Należy również sprawdzać, czy poidło nie jest zatkane, czyli czy na końcu rzeczywiście znajduje się kropla wody.

poidlo chomik

Mieszanki nasion

Jedzenie jest o wiele prostsze dla ptaków udomowionych w porównaniu do ptaków dzikich. Nie muszą szukać pożywienia, ponieważ wszystko dostarczamy im my. Oczywiście chcemy tego, co najlepsze dla naszych zwierząt, a producenci karmy dla zwierząt chętnie to wykorzystują. Dostępnych jest wiele gotowych mieszanek nasion - dla prawie każdego gatunku ptaków dostępna jest karma na zamówienie. Mieszanki nasion można kupić w opakowaniach 1 kg, 5 kg czy nawet 20 kg. W większości przypadków te mieszanki nasion spełniają wymagania. "Topowi" producenci nie mogą sobie pozwolić na wprowadzanie na rynek gorszych produktów ze względu na konkurencję. Każda mieszanka nasion zawiera wystarczająco dużą różnorodność, a skład jest wystarczająco zbilansowany. Problem polega jednak na tym, że te mieszanki zawierają różne rodzaje nasion, a nierozłączki mają tendencję do wybierania swojego ulubionego rodzaju i porzucania reszty. Może to prowadzić do niedoboru witamin i minerałów, ponieważ ich dieta będzie zbyt ograniczona. Można temu zapobiec, wypracowując sobie na przykład „dzienną porcję” i podawać im tylko taką ilość. Rano ptaki zjedzą nasiona, które preferują, a później będą musiały zjeść pozostałe nasiona, ponieważ nie ma nic innego. W ten sposób możemy zapewnić im mniej lub bardziej zrównoważoną dietę. Nasiona najczęściej występujące w mieszankach nasion to: kanar, łuskany owies, konopie, siemię lniane, proso żółte, proso białe, proso japońskie, cardi, gryka, ryż niełuskany i owies. Każdy hodowca ma swoją teorię na temat właściwych proporcji różnych nasion. Należy pamiętać, że ptaki obierają nasiona z łupinek. Oznacza to, że na dnie miski z pokarmem i na ziemi będzie dużo odpadów. Należy dokładnie sprawdzać miskę, ponieważ można pomylić odpady z nasionami i w ten sposób ptaki będę miały niedobory pokarmu.

Dwie miseczki - z ziarnem i z łuskami

Istnieją "urządzenia" w sprzedaży, które oddzielają łupiny od nasion. Ktoś, kto ma doświadczenie w majsterkowaniu, może sam zrobić coś podobnego. Pozostaje pytanie, czy nasiona, których jeszcze nie zjadły, znajdujące się pod odpadami, nie są zbyt zanieczyszczone. Jeśli zbieramy resztki nasion z karmidełek w różnych klatkach, połączymy je i rozdystrybuujemy ponownie, to możemy przenieść bakterie i mikroby z jednej klatki do drugiej. Najczęsciej nie stanowi to wielkiego problemu w jednej hodowli ale lepiej "dmuchać na zimne" i te "odzyskane" nasiona wykorzystać w tej samej klatce.

Nasiona można podawać na wiele sposobów, od miski na ziemi po wysoce zaawansowane urządzenie do karmienia. Możliwości są nieograniczone. To, co naprawdę dobrze się sprawdza, to używanie małych misek do karmienia. Można je umieścić na tacy do karmienia. Nasiona, które ptaki wysypują z miski, pozostają na tacy. Ptaki mogą je później zjeść. Proso zwyczajne można zawiesić w wiązce na ścianie lub na dachu woliery. W klatce można użyć prętów, aby je zawiesić.

zywienie 2024 12 10 6

W wolierze warto umieścić kilka misek do karmienia rozłożonych w różnych miejscach. Zapobiegnie to próbom dostania się wszystkich ptaków do jedzenia w tym samym czasie, co mogłoby prowadzić do walk. Młodsze lub słabsze ptaki będą wtedy mogły jeść bez stresu w oddzielnych miejscach. Oczywiście należy codziennie czyścić miski do karmienia.

Pokarm jajeczny

Kiedy chcemy rozmnażać ptaki, musimy zapewnić im dodatkowe składniki odżywcze. Ptaki, które wychowują potomstwo, mają inne, specyficzne potrzeby żywieniowe. Samice nie tylko muszą składać jaja, ale także dostarczać wystarczająco dużo składników odżywczych do wola, aby wyżywić młode w ciągu pierwszych kilku dni. Wymaga to innej diety. Dlatego hodowcy również zapewniają im pokarm jajeczny. Pomysł jest bardzo prosty: to łatwy sposób na zapewnienie ptakom dodatkowych białek i witamin. W przeszłości pokarm jajeczny był zazwyczaj domowej roboty, ale obecnie dostępnych jest wiele dobrej jakości gotowych pokarmów jajecznych. Jak zwykle, również jeśli chodzi o pokarm jajeczny, każdy hodowca ma swój własny „sekret”. Niektórzy mieszają kilka marek pokarmu jajecznego, inni dodają dodatkowe nasiona. Do pokarmu jajecznego często dodaje się również owoce. Ptaki uwielbiają plasterek jabłka. Ulubionym pożywieniem jest również starta marchewka. Wielu hodowców sądzi, że karoten zawarty w marchewce daje idealną czerwoną maskę. Niestety, jest to błędne przekonanie. Czerwona maska ​​u nierozłączek jest widoczna z powodu obecności czerwonej psittaciny. Kolor psittaciny nie zależy od pigmentów zawartych w karotenie.
Wiele osób ma swój własny przepis na domowy pokarm jajeczny. Podstawowy przepis jest zwykle taki sam: stary chleb, gotowane jajko i dodatkowe witaminy. Dodawanie witamin nie stanowi problemu, o ile upewnimy się, że skład jest mniej więcej zrównoważony. Nie należy przesadzać i trzeba pamiętać, że kilka dodatkowych witamin nie powoduje żadnej szkody, ale "co za dużo to niezdrowo"! Ludzie również nie przyjmują suplementów witaminowych każdego dnia, a nawet gdyby to robili, nie uczyniłoby to z nich superludzi. Witaminy są konieczne, ale nie należy przesadzać. Nie zapominajmy, że zbyt duża ilość niektórych rodzajów witamin może być szkodliwa dla zdrowia. Dotyczy to wszystkich witamin rozpuszczalnych w tłuszczach (witamina A, D, E i K). W przeciwieństwie do witamin rozpuszczalnych w wodzie, nie są one wydalane przez nerki, ale magazynowane w tkance tłuszczowej. W rezultacie ich zbyt duża ilość może być szkodliwa. Najbardziej niebezpieczna jest witamina D, ponieważ powoduje ona zbyt dużą ilość wapnia w tkankach miękkich, głównie w naczyniach krwionośnych i nerkach. Nadmiar witaminy A powoduje urazy stawów i może powodować deformacje u młodych ptaków hodowlanych. Młode mogą cierpieć na wrodzone nowotwory, które mogą spowodować, że młode urodzą się martwe lub uniemożliwić wyklucie się jaj. Zatrucie witaminą E i K nie występuje tak często, ponieważ większość suplementów zawiera tylko małe dawki. Witamina E jest toksyczna tylko wtedy, gdy suplement zawiera również selen (te dwa pierwiastki wchodzą ze sobą w interakcje). Tak więc jedna rada przy przygotowywaniu własnego pokarmu jajecznego: trzymaj się przepisanej dawki w odniesieniu do suplementów witaminowych! ważne jest, aby codziennie przygotowywać świeże pożywienie jajeczne. Nie dawaj ptakom więcej, niż mogą zjeść na raz. Pokarm jajeczny ma tendencję do szybkiego kwaśnienia, szczególnie jeśli dodano do niego owoce lub wodę. Zasadniczo dobra mieszanka nasion połączona ze zbilansowanym pokarmem jajecznym i odrobiną zieleniny powinna być więcej niż wystarczająca dla nierozłączek. Niestety wiele osób eksperymentuje na własną rękę, co skutkuje niezrównoważoną mieszanką, w której może być za dużo jednej rzeczy i za mało innej. Najgorszym scenariuszem byłaby mieszanka, która jest zbyt jednostronna. Na dłuższą metę może to mieć poważne konsekwencje dla zdrowia ptaków!

Hodowcy często mają tendencję do przypisywania swoich porażek i sukcesów diecie ptaka. Ich dieta rzeczywiście powinna być zbilansowana, ale sama w sobie nie jest cudownym lekarstwem. W grę wchodzi cały szereg czynników! Chcę tylko podkreślić, że sama dieta nie decyduje o tym, czy będzie dużo młodych, czy nie. Pamiętajmy, że producenci tych produktów zrobią wszystko, aby „promować” swoje produkty jako doskonały wybór. Żadna firma nie pracuje za darmo. Ich zadaniem jest zarabianie pieniędzy na sprzedaży swoich produktów. To samo dotyczy nasion, pokarmu jajecznego i suplementów witaminowych. Właściwie nie ma już „złego” żywienia, a ptaki są w lepszej sytuacji z nami niż na wolności, jeśli chodzi o ich dietę, ponieważ na wolności muszą zapracować na swoje posiłki. Ważne jest, aby trzymać się zalecanej ilości i nie mieszać różnych produktów. To od nas zależy, czy ocenimy właściwie i wyciągniemy to, co najlepsze ze wszystkiego, nie pozwalając nikomu na "manipulowanie" naszymi wyborami. I co najważniejsze: jeśli wszystko w hodowli idzie dobrze, to znaczy, że nie ma nic złego w naszym sposobie żywienia, więc nie zmieniajmy niczego w diecie ptaków. Częściej zdarza się, że hodowcy ponoszą porażki z powodu swoich własnych eksperymentów niż sukcesy.